Społeczeństwo

Ziołolecznictwo to dziedzina medycyny naturalnej mająca szerokie grono zwolenników. Wzbudza wielkie zainteresowanie, a jej korzenie sięgają stuleci. Ta gałąź medycyny wciąż zaskakuje i przynosi wiele rozwiązań w dobie XXI wieku. Korzenie ziołolecznictwa wychodzą daleko poza czas pierwotnych ludzi, nim pojawiła się pierwsza cywilizacja, już stosowano te naturalne metody leczenia ziołami. Zioła towarzyszą ludziom od wieków, od dawien dawna cieszyły się swoimi leczniczymi właściwościami, które bardzo korzystnie wpływały na stan funkcjonowania organizmu człowieka. Zioła zapobiegały chorobom, leczyły już istniejące i wspomagały naturalną odporność organizmu ludzkiego na wirusy, grzyby czy bakterie.

Bezprzewodowa technologia opanowuje ludzkie życie, a ludzie pogrążają się w niewidzialnych polach elektromagnetycznych PEM, które są coraz bardziej intensywne i niebezpieczne dla zdrowia ludzkiego. Pola te emitowane są z naszych telefonów komórkowych oraz wszelkich urządzeń, jakie posiadamy w domu. Jeśli nie mamy nawet w posiadaniu telefonu komórkowego to i tak jesteśmy narażeni na promieniowanie tych fal. Ponieważ instalowane są maszty bezprzewodowe bazy, gdzie jest stały dostęp do internetu, a sygnały są przekazywane cały czas. Do końca 2020 roku superszybka sieć 5G ma zostać wprowadzona w Polsce, na terenie całego naszego kraju. Nie da się zaprzeczyć, że jako społeczeństwo doświadczamy szybkiego wzrostu technologii, która jak miałoby się wydawać, ma ułatwić nam życie. Jaka jest druga strona medalu?

Żadna maseczka nie daje stuprocentowej pewności że nie zarazimy się wirusem. Jeżeli nosimy maseczkę należy sprawdzić w jaki sposób przylega do twarzy, a podczas jej zdejmowania unikać dotykania czaszy. Niektóre maski ochronne mają metalowy pasek w górnej części. Zakłada się je tak, by środek tego paska osiadł na środku górnej części nosa. Po zdjęciu maseczki trzeba natychmiast poddać ją utylizacji. WHO podkreśla, że samo noszenie maski nie zapewnia ochrony przed zakażeniem, a może dać złudne poczucie bezpieczeństwa – trzeba przestrzegać innych metod ostrożności, przede wszystkim higienę rąk czy unikanie tłumów.

Szczepionki mRNA na Covid mają być dobrowolne i darmowe, mimo że zapłacono za nie 7,5 miliarda zł. Oczywiście mają być też bezpieczne, mimo że były testowane zaledwie pół roku i NIKT NIE BIERZE ODPOWIEDZIALNOŚCI ZA SKUTKI UBOCZNE. Jej ofiarami padną ludzie którzy pozwolą sobie wstrzyknąć specyfik - ryzykując przyjęcie niezbadanej substancji mogą zapłacić za to własnym zdrowiem - oraz ci którzy nie będą chcieli wstrzyknąć sobie niebadaną substancję chemiczną w ramach eksperymentu medycznego. Ci drudzy natomiast zapłacą społecznym ostracyzmem narzuconym przez polską władzę.

Znalezienie nowej żywności pochodzenia roślinnego staje się coraz pilniejsze, a prognozowany wzrost populacji na świecie wzrośnie o dwa miliardy w ciągu najbliższych 30 lat. Podczas gdy hodowla zwierząt na mięso generuje 14,5% całkowitej globalnej emisji gazów cieplarnianych, chwasty wychwytują węgiel z atmosfery, a zatem mogą pomóc w kontrolowaniu zmian klimatycznych. - czytamy na oficjalnej stronie WEF/ World Economic Forum/

Ambrotypia to fotografia, gdzie stosowana jest technika mokrego kolodionu. Mokry kolodion lub też w języku angielskim -wetpalte - to pewien styl, gdzie po uczuleniu płyty fotograf ma kilkadziesiąt minut, aby została poddana naświetleniu oraz wywołaniu. Obraz tworzony jest przez osiadłe na szklanych płytach cząsteczki srebra. Zdjęcia te mienią się niespotykanym światłem, a ich czerń pozostaje nieprzenikniona, przez co daje to wrażenie soczystej głębi. Każde zdjęcie jest niepowtarzalne, ambrotypia to ręczny proces, tak więc nie ma możliwości wykonania dwóch takich samych dzieł.

Termin powstał z połączenia wyrazów: hiku -wycofywać się, rezygnować, i komoru, być w środku, ukryć się. Pełna nazwa zaburzenia to Shakaiteki hikikomori. Po raz pierwszy schorzenie zostało zdiagnozowane przez Tamaki Saitō w latach 90. ubiegłego wieku. Stan taki może trwać około 6 miesięcy, ale są przypadki, w których stan utrzymywał się całe dziesięciolecia.. Łączy się to z nieobecnością w pracy/szkole, brakiem kontaktu z ludźmi spoza rodziny (poza lekarzem, który bez wizyty nie wypisze leków niezbędnych w procesie leczenia) i prowadzeniem specyficznego stylu życia.

Sumienie jest czymś absolutnie indywidualnym dla każdego człowieka. Kształtowane przez społeczne normy, zasady i reguły, uzależnione od środowiska, w jakim się wychowujemy i przekonań, na jakich wyrosłyśmy. Sumienie określa nas jako ludzi, czy jesteśmy dobrzy, czy nasze zachowanie jest właściwe, czy nasze działania są zgodne z ogólno – przyjętymi normami i, co ważniejsze, sumienie określa naszą wartość, ale wartość nas samych w naszych oczach.

Płaczem. Nienawiścią do innych. Złością na innych, na wszystko wokoło, na cały świat. Wyrzucaniem wszystkim wszystkiego. Szukaniem winy w innych, nigdy w sobie. A przede wszystkim i nader wszystko nie robieniem nic, absolutnie nic, by z tego syndromu wyjść, by ruszyć z miejsca, w którym się tkwi.

Nie możesz stać się kimś innym, mieć innego życia myśląc i działając tak, jak dotychczas. To jak robić ciągle to samo i oczekiwać innych efektów. Żeby więc zmienić swoje życie, stać się jego kreatorem potrzebujesz zmienić… siebie. Stać się kimś innym niż dotychczas. Nową, wyższą wersją siebie, taką, która osiąga z łatwością, to czego pragniesz.