Gdy ludzie wypierają rzeczywistość, nie widzą trzeźwo tego, co dzieje się naprawdę. Mechanizmy obronne działają jak chwilowe znieczulenie, które przynosi ulgę, lecz wcale nie rozprawia się z bólem, jak i z jego przyczyną. Mechanizmy obronne sprawiają, że ludzie odcinają się od własnych uczuć trzymając się iluzji, złudzenia, zamiast zderzyć się z prawdą i stawić czoła rzeczywistości. Przez taką postawę, problemy ich często nie są rozwiązywane, a oni cierpią nadal, okłamując samych siebie i innych.
Badania naukowe potwierdzają mechanizm wypierania
Już ponad sto lat temu słynny austryjacki lekarz neurolog, ojciec psychoanalizy Zygmunt Freud odkrył, że „gdy postrzeganie rzeczywistości wywołuje przykrość, wtedy poświęca się prawdę”. Dlatego wiele ludzi oszukuje samych siebie, ponieważ wypierają rzeczywistość i wierzą w iluzję rzeczywistości.
Mechanizm wyparcia — po co ?
Syndrom wyparcia pozwala ludziom uniknąć lęku, który zazwyczaj wywołuje w nich przykre i niechciane uczucia. Mechanizmy te działają u każdego człowieka w różnym zakresie. Ponieważ w okresie dzieciństwa mogą okazać się wielce pomocne, lecz już w dorosłym życiu przyczynią się do szkód psychicznych i fizycznych, oraz mogą zniszczyć nam zdrowie. Mechanizmy wyparcia włączane są automatycznie, czasem ludzie są kompletnie nieświadomi ich pracy we własnym wnętrzu. Największe mechanizmy obronne to wyparcie oraz zaprzeczenie.
Usuwanie myśli lęku, niechcianych uczuć oraz wspomnień
Wyparcie natychmiastowo usuwa myśli lęku, niechciane uczucia oraz przykre wspomnienia. Natomiast mechanizmy zaprzeczenia wypierają rzeczywistość, nie przyjmują prawdy, jaka jest, ludzie zachowują się tak, jak by jej nie było. Tutaj główną rolę gra fantazja, własna iluzja rzeczywistości, natomiast prawdziwa rzeczywistość przestaje być zauważana.
Ignorowanie rzeczywistości
Wiele osób zmaga się z problemem ignorowania rzeczywistości, szczególnie widać to w toksycznych związkach, gdzie partnerzy stosują wobec siebie przemoc, jednocześnie kochając się i nie widząc w tym problemu. Można dać przykład pewnej osoby, która opowiada, zaciskając pięści, o tym, jak mąż ją pobił, jednak pytana o to, co czuje do niego, odpowie, że nie czuje złości, bo kocha męża. To odwracanie uwagi od bodźca zewnętrznego, gdzie partner użył wobec niej przemocy. Odwraca uwagę od swoich uczuć, a przykry bodziec zastępuje iluzją miłości. Taka osoba będzie zaprzeczać temu, co miało miejsce, kompletnie nie chcąc przyjąć do wiadomości powagi sytuacji.
Zaprzeczenie i wyparcie odbijają się na zdrowiu
Naukowcy i lekarze udowodnili, że konsekwencje wypierania mogą się zwekslować w postaci zaburzeń lękowych, depresji, nerwic, objawów psychosomatycznych jak bóle głowy, karku, krzyża, nudności, bóle brzucha, arytmia oraz chroniczne zmęczenie. Takie symptomy dotyczą nie tylko ludzi w nieudanym toksycznym związku, lecz wszystkich tych, którzy z jakiegoś powodu nie chcą stanąć oko w oko z prawdą i żyć w niej, lecz uciekają w świat fantazji, iluzji i marzeń.
Badania naukowe potwierdzają Freudowski mechanizm wypierania
Naukowcy z Uniwersytetu w Oregonie Michael C. Anderson oraz Collin Green odkryli, że ludzie mogą blokować przechowywanie w pamięci różnych wspomnień oraz informacji. Udowodnili, że istnieje bezpośredni związek między unikaniem zapamiętywania jakiejś informacji a przypominaniem jej sobie w przyszłości. Praca nad mechanizmami obronnymi odbywała się za pomocą rezonansu magnetycznego. Badania dowiodły, że blokada informacji to efekt pracy płatów czołowych. Gdy ich aktywność jest duża, hamują one wpływ na hipokamp — strukturę, która odpowiada w ludzkim organizmie za pamięć.
Dysocjacja
Odkrycia w dziedzinie neurobiologii informują, że ludzie mogą wypierać wspomnienia, a nawet w ogóle ich nie pamiętać. To mechanizm obronny zwany dysocjacją. Występuje on przeważnie u osób, które przeżyły coś dla nich przykrego, wstrząsającego i mają traumę. Dysocjacja to mechanizm obronny blokuje ona dostęp do pewnych wspomnień lub informacji, jakie znajdują się w ludzkiej świadomości. Natomiast wyparcie, to mechanizm obronny przed niechcianymi pragnieniami lub uczuciami, dysocjacja to obrona przed urazem. To mechanizm obronny, który reaguje na sytuacje związane bezpośrednio z zagrożeniem życia lub zranieniem ciała jak wypadki, pożary, wojna, tortury, gwałt, agresywne zachowania lub przemoc. Takie wydarzenia często zabierają ludziom poczucie bezpieczeństwa, powodując strach, rozbicie i chaos. Mechanizm dysocjacji stwarza iluzję kontroli, gdy człowiek tak naprawdę jest bezradny i nie ma wpływu na to, co dzieje się dookoła niego. To może skutkować lukami w pamięci osoby, która doświadcza tego rodzaju przeżyć.
Wypieranie rzeczywistości, jaka nas otacza
Prawdą jest, że wyparcie i zaprzeczenie stosują wszyscy ludzie, ponieważ nie chcą ciągle słyszeć o wojnach, morderstwach czy epidemiach. Nie można cały czas myśleć o negatywnych rzeczach, nawet gdy są one prawdą. Jednak całkowite zaprzeczanie im, choć przerażają ludzi, jest wycofaniem się i ucieczką we własny świat fantazji. Obecnie poruszamy się w świecie, gdzie z każdej strony bombardują nas różne niekoniecznie dobre informacje.
Temat koronawirusa, testów i szczepień cały czas absorbuje ludzki umysł, ludzie boją się o przyszłość, chcąc przetrwać ten ciężki okres. Istnieją „dwa rowy”, w które nie warto wpadać, ponieważ prawda jest zawsze pośrodku. Każdą informację, która dociera do nas i powoduje lęk, musimy zbadać, musimy poddać analizie czy sprawy faktycznie tak się mają. To postawa analityczna, badanie informacji, które pomoże w realnej ocenie sytuacji. Natomiast postawa ciągłego lęku i drżenia przed wszystkim, spowoduje rozstrój nerwowy i nie przyniesie żadnej realnej korzyści.
Kolejna skrajna postawa, to postawa wypierania, uciekania od rzeczywistości, która wpędzi ludzi tylko w ciemny zaułek. Ludzie w obliczu wiadomości o śmiertelnej diagnozie, śmierci bliskiej osoby, czy wybuchu wojny reagują zaprzeczeniem. Ten mechanizm obronny służy często oswojeniu się z myślami trwogi, odracza je na bardziej dogodny czas, by móc oswoić się z prawdą. Dlatego dobrze jest wybrać trzeźwe analityczne myślenie, a nie skakać w skrajności.
Nie można uczynić sobie mechanizmu wyparcia i zaprzeczenia jako sposób na życie, gdyż wszystkim ludziom przychodzi zderzyć się z trudnymi sytuacjami, z rzeczywistością, która nas otacza i wszyscy ludzie muszą zaakceptować fakty. Jest to jedyna słuszna droga, którą należy podążać i próbować mierzyć się z istniejącymi problemami.
Autor: Agata Geronin