• FELIETON

23 lutego 2023

Nie szukaj drugiej połówki jabłka

Nigdy jej nie znajdziesz, a jeśli kiedyś to miałoby się naprawdę wydarzyć, to odpowiedz sobie na pytanie, czy drugi człowiek jest ci potrzebny tylko do tego, żeby cię uzupełnić?

Nie wiem czy to bardziej naiwne, czy raczej aroganckie.

Pozostając przy tej metaforze, spełniony człowiek jest jak dojrzały owoc, a nie tylko jego część. Bądź sobie jabłkiem czerwonym, zielonym, żółtym albo bananem, kiwi czy ananasem, słodkim, kwaśnym lub gorzkim, ale całym.  

Moi najlepsi przyjaciele nigdy mnie nie uzupełniali, a niekiedy nasze dyskusje przeradzały się w zapalczywy ciąg przeróżnych tyrad, bo żaden nie chciał odpuścić.

No i miłość. To nie jest sałatka owocowa, żeby budować związek z kawałków. Najpiękniej jest się różnić. Nigdy bardziej nie kochałem, jak w tych chwilach, kiedy usłyszałem: „a mnie się nie podobało”.

Czułem, że jest ktoś przez czyje oczy mogę zobaczyć inne kolory świata. Nawet wtedy, gdy upierałem się przy swoim, aby później z pokorą przyznać rację, to czułem się lepszy i ciekawszy.

Nie ma bowiem nic bardziej ujmującego niż otwarty umysł na drugiego człowieka, a szczególnie na osobę, którą kochasz.

Lubię tę chwilę, gdy po skończonej pracy, pytam: „Kochanie co o tym sądzisz?”.

Lubię tę niepokój za nim usłyszę odpowiedź. Chwila niepewności, którą chciałbym przedłużyć w nieskończoność, bo bez względu co zaraz usłyszę mam całkowitą pewność, że jesteśmy dwojgiem ludzi z odległych planet i to właśnie najbardziej nas zbliża do siebie.

Autor/zdjęcie; Jakub Urbański

________________________