Marcin Warchoł zapewnia, że amantadyna pomogła przezwyciężyć chorobę jemu oraz reszcie rodziny. Amantadyna jest środkiem stosowanym w leczeniu schorzeń neurologicznych. Lek jest wykorzystywany m.in. u osób chorych na Parkinsona lub stwardnienie rozsiane.
Dodatkowo okazuje się, że może mieć również właściwości przeciwwirusowe. Marcin Warchoł nie był pierwszym człowiekiem, który odkrył zaskakujące działanie leku. Po raz pierwszy zrobiło się o nim głośno w listopadzie, kiedy jeden z lekarzy Włodzimierz Bednar ogłosił, że ma udokumentowanych 100 przypadków leczenia covid-19 za pomocą amantadyny.
Później nastąpiły kolejne badania w innych krajach, które również świadczyły o dobrych wynikach leczenia tą substancją. Amantadyną zyskała zainteresowanie wielu krajów, które rozpoczęły badania dowodzące o skuteczności leku. Ostatnie dobre wieści przychodzą z Wielkiej Brytanii.
Naukowcy z Cambridge potwierdzili działanie amantadyny w leczeniu covid-19.
Naukowcy z Cambridge potwierdzili przypuszczenia Polaków i rozpoczynają dalsze badania nad lekiem. Poddano analizie dokumentację medyczną 13 tysięcy osób chorych na chorobę Parkinsona. Otrzymane wyniki pokrywały się z odkryciem Polaków.
Minister Zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział, że działanie amantadyny ma zostać sprawdzone podczas badań klinicznych w Polsce. Warto przypomnieć, że 15 grudnia minister poinformował również, że rozpoczęto badania kliniczne, które mogą ocenić skuteczność, jakość i bezpieczeństwo leku, które nadzoruje Agencja Badań klinicznych.
Jak mówi Włodzimierz Bednar, wprowadzenie amantadyny jako leku wspomagającego leczenie covid-19 może być wielkim krokiem w walce z wirusem.
Autor; Ola Grzebińska
_______________________________