Załóżmy, że masz gdzie mieszkać, chociażby byłby to pokój wynajęty na obczyźnie.
Załóżmy, że masz co jeść, chociażby byłaby to kanapka z żółtym serem na śniadanie i kotlet schabowy z ziemniakami na obiad.
Załóżmy, że masz kibelek i prysznic i możesz z nich korzystać na co dzień.
Załóżmy, że masz wodę, gaz i prąd.
Załóżmy nawet, że masz komputer i telefon na którym czytasz ten post.
Przenieśmy się teraz wyobraźnią 100 lat wstecz…
O wow, ale luksus ! Żyjesz jak król ! Powiedz mi w czym rzecz? Ano w tym, że nie jesteś prosty…
Wręcz przeciwnie jesteś skomplikowany i pożądasz coraz więcej i więcej.
Chcesz być szczęśliwy, to oczywiste.
Podejmujesz wszystkie działania, po to, aby być szczęśliwy.
W oparciu o swoją wiedzę i zrozumienie praw rządzących światem, dokonujesz wyborów, które w Twoim mniemaniu mają Cię do tego szczęścia przybliżyć.
Kiedy kupujesz pralkę, upraszczasz sobie życie, bo nie musisz prać ręcznie. Przedmioty są po to, aby nam służyć, lecz gdy robi się ich za dużo, wtedy zaczynają nam komplikować życie.
Przejdź się po domu i zobacz ile rzeczy używasz na co dzień, ile rzeczy używasz odświętnie, a ilu rzeczy nie pamiętasz kiedy ostatni raz użyłeś, bo uważasz “że jeszcze może się przydać.”
Czy wiesz, że do każdej rzeczy coś czujesz. Masz w stosunku do niej pewne skojarzenia i w jakiś sposób się do niej przywiązujesz. Nie wierzysz?
To idź oddaj swoją ulubioną bluzkę czerwonemu krzyżowi, przecież i tak masz dziesiątki innych i zaobserwuj co czujesz w danej chwili.
Przeprowadzam się co roku i mogę się spakować w kilkanaście kartonów, a bez książek w kilka kartonów. Nie mam dużo przedmiotów, nie potrzebuje ich zbyt wiele.
Korzystam z ich funkcjonalności, lecz staram się do nich nie przywiązywać. To sprawia, że łatwiej się zmieniam, bo “nie trzyma” mnie za wiele…
Zauważ, że im więcej masz, tym trudniej jest Ci się ruszyć z miejsca.
Minimalizm daje większą wolność, jesteś bardziej elastyczny, przypominasz wtedy źdźbło trawki, które ugina się na wietrze dostosowując tym samym do zmiennych warunków.
Warunki zewnętrzne, nieustannie się zmieniają. Wystarczy przyjrzeć się światu, aby to wiedzieć.
Stabilizacja nie istnieje.
Najlepsze firmy upadają, domy niszczeją, a małżeństwa się rozpadają.
Kto jest sztywny, ten się złamie, kto elastyczny ten się dostosuje.
Im prostszy jesteś, tym łatwiej Ci się żyje…
Autor; Karol Walczak
Photo by Holger Woizick on Unsplash