5 listopada 2020

Drugi cios - lockdown w Anglii

Musimy działać teraz, w przeciwnym razie możemy mieć kilka tysięcy zgonów dziennie - powiedział Boris Johnson podczas sobotniej konferencji prasowej, ogłaszając całkowity lockdown kraju.

Zamknięte będą puby, bary i restauracje, które nadal będą mogły sprzedawać, choć tylko na wynos lub z dostawą do domu.

Od czwartku do 2 grudnia w Anglii będzie obowiązywało prawo, zakazujące opuszczania domu, tylko pod warunkiem; pracy, szkoły, sklepu(niezbędne środki potrzebne do życia), apteki lub lekarza. Zamknięte będą puby, bary i restauracje, które nadal będą mogły sprzedawać, choć tylko na wynos lub z dostawą do domu. Także otwarte będą sklepy sprzedające wyłącznie artykuły pierwszej potrzeby.

Osoby z różnych gospodarstw domowych z kilkoma wyjątkami nie mogą się spotykać w zamkniętych pomieszczeniach. Na zewnątrz będzie można spotkać się tylko z jedną osobą spoza gospodarstwa domowego. Zakłady przemysłowe, branża budowlana może pracować. Szkoły i uniwersytety będą działać w systemie stacjonarnym.

Ćwiczenia fizyczne na świeżym powietrzu, mogą być wykonywane maksymalnie w dwie osoby lub w gronie osób z tego samego gospodarstwa domowego – z tego tytułu nie ma limitów, nadal będą się odbywać profesjonalne rozgrywki sportowe. Natomiast nieczynne będą siłownie, baseny, pola golfowe, kręgielnie, studia fitness, tańca, strzelnice. Obiekty sportowe które utrzymywały się z najmu i karnetów wejściowych drugiego zamknięcia mogą już nie udźwignąć, grozi im bankructwo.

Lockdowny wprowadziły już Irlandia Północna i Walia.

Autor; Redakcja

.