Zdaniem prawnika stojącego za złożeniem pozwu pandemia to jedynie zmowa wszystkich rządów na świecie, aby ograniczyć wolność i kontrolować wszystkie aspekty życia obywateli. Murem za Fuellmichem stoją prawnicy, naukowcy i zmęczeni niekompetencją rządów obywatele z całego świata.
Kolejna Norymberga
Pierwsze procesy norymberskie miały miejsce tuż po zakończeniu II wojny światowej. Międzynarodowy Trybunał Wojskowy sądził największych zbrodniarzy wojennych z Rzeszy Niemieckiej. Wszystkim zarzucono zbrodnię przeciwko ludzkości.
I tego samego określenia używa Fuellmich. W Polsce sprawę nagłaśnia aktywistka Justyna Socha. Na jej profilu na Facebooku możemy przeczytać: “Drugi trybunał w Norymberdze jest w przygotowaniu, a pozew zbiorowy ma zostać wytoczony z pomocą tysięcy prawników na całym świecie za amerykańsko-niemieckim prawnikiem Reinerem Fuellmilchem, który ściga osoby odpowiedzialne za skandal COVID-19 ukartowany przez Forum w Davos.”
Autorka wpisu wspomina o Forum w Davos, czyli szwajcarskiej organizacji non-profit, której pełna nazwa brzmi Światowe Forum Ekonomiczne. Słynie z organizacji corocznych konferencji, odbywających się właśnie w Davos, na które przyjeżdżają prezesi najbogatszych światowych korporacji. Ta kwestia jest również poruszona przez Sochę we wpisie, jednak już jako tłumaczenie komunikatu Fuellmicha.
“Oto tłumaczenie komunikatu dr Fuellmicha z 15.02.2021:
„Przesłuchania około 100 naukowców, lekarzy, ekonomistów i prawników o międzynarodowej renomie, które odbyły się od 10.07.2020 r. Przez berlińską komisję śledczą w sprawie Covid-19, wykazano dotychczas z prawdopodobieństwem bliskim pewności, że skandal Covid-19 nigdy nie był problemem zdrowotnym. Chodziło raczej o umocnienie nielegalnej władzy (nielegalnej, ponieważ uzyskano ją metodami przestępczymi) skorumpowanej „kliki z Davos” poprzez transfer majątku ludzi na jej członków, niszczącej między innymi małe i średnie przedsiębiorstwa. Platformy takie jak Amazon, Google, Uber itp. mogłyby w ten sposób zawłaszczyć swój udział w rynku i bogactwa ”.
Podważanie dotychczas znanych faktów
Reiner Fuellmich niedawno zamieścił wideo na serwisie YouTube, w którym m.in. mówi o niedokładności testów PCR, mówi o odbieraniu dzieci rodzicom, którzy nie przestrzegają kwarantanny, podaje informacje, że wskaźnik śmiertelności w krajach na całym świecie nie wzrósł podczas pandemii oraz, że lekarze dostawali pieniądze za pisanie COVID-19 jako przyczyny zgonu.
Najdziwniejszą kwestią jest to, że nie podaje w całym swoim filmie źródeł informacji, a jedyne aktualnie dostępne publicznie to ww. przesłuchanie w Berlinie.
Testy PCR faktycznie mogą dać fałszywy wynik pozytywny, jeśli przeprowadzi się więcej niż 35 cykli. Do tej pory nie był nagłaśniany żaden przypadek odbierania rodzicom dzieci, jeśli nie przestrzegali kwarantanny. Wskaźniki śmiertelności wzrosły w wielu krajach na świecie – jednak pod uwagę należy wziąć niewydolność systemów zdrowia, zatem nie wszystkie zgony były spowodowane wyłącznie zakażeniem koronawirusem, a mogły również wyniknąć z braku dostępu do opieki zdrowotnej dla nagłych przypadków lub osób z chorobami przewlekłymi. Co do lekarzy, zapewne nikt z nich nigdy się nie przyzna, jeśli faktycznie dostał łapówkę za wpisanie COVID-19 jako przyczyny zgonu.
Osoby odpowiedzialne za kryzys gospodarczy i pandemię strachu trzeba pociągnąć do odpowiedzialności.
Fuellmich nie podaje źródeł, co trochę przypomina działania mediów odkąd pandemia się rozpoczęła. Sprawa koronawirusa jest notorycznie poruszana w mediach i niewątpliwie cała sytuacja jest wyolbrzymiana. Rządy miały rok na opracowanie strategii, jednak wciąż wolą działać na ślepo, wykonując odgórne polecenia a z każdym dniem sprawiają wrażenie, że kontrolowanie życia obywateli daje im ogromną satysfakcję. Tańczymy, jak nam zagrają.
Od roku nie możemy przewidzieć, co zostanie zamknięte następnego dnia. Ludzie tracą pracę lub dobytek życia, jakim był ich biznes. Gospodarka upada, a planu dalej brak. Fuellmich ma całkowitą rację domagając się pociągnięcia do odpowiedzialności osób, które odpowiadają za kryzys związany z pandemią, ponieważ na pewno był jakiś sposób, aby tego uniknąć, a już na pewno był cały rok na wymyślenie sensownego planu działania.
Autor; Ada Stachowicz
źródła: sprawdzam.afp./ nczas/ bitchute/
_______________________________________________